poniedziałek, 25 maja 2015

#3- Dlaczego nie chcesz lecieć?

ShadowStar i BloodFlame szły przez las. Nie odzywali się od siebie przez większość drogi. Kiedy tak szły BloodFlame zauważyła, że ShadowStar bardzo przykrywała skrzydłem swój znaczek, lecz nie spytała dlaczego to robi. Po paru godzinach ciszy ShadowStar postanowiła o coś się spytać BloodFlame.
-BloodFlame... powiedziałaś że nie mam zadawać pytań podstawowych tak?-dopytywała ShadowStar.
-Tak... a co?-spytała BloodFlame.
-To spytam cię o coś...-odpowiedziała ShadowStar.
-No mów zanim się rozmyślę...-odpowiedziała BloodFlame.
-Ta... BloodMoon to twoja siostra?-spytała ShadowStar.
-Tak... której nienawidzę... przez nią mam tą bliznę na oku...-powiedziała BloodFlame i pokazała bliznę.
-Nie odważałam się spytać...-powiedziała ShadowStar i zaczął padać deszcz.
-Choć ukryjemy się w jaskini-powiedziała BloodFlame i poszły do jaskini. BloodFlame użyła rogu i rozświetliła jaskinię. Obie położyły się przeciwlegle do siebie tyle że... ShadowStar nie położyła się tak, aby było widać jej znaczka. BloodFlame nie uznała tego za dziwne.
-A więc... jednak można ci zaufać... nie spytałaś mnie o takie rzeczy... jestem zaskoczona...-rzekła BloodFlame.
-Nie jestem wcipska... jak ktoś prosi bym nie pytała to nie pytam...-powiedziała ShadowStar.
-Mhm... a więc... dlaczego nie zaproponowałaś żebyśmy poleciały?-spytała BloodFlame.
-Bo...em... nadal trucizna działa i... i nadal nie mogę latać ekhm...-odpowiedziała ShadowStar tak jakby coś ukrywała.
-Okej... Lepiej połóżmy się spać... jeszcze kilka kilometrów i będziemy na miejscu-odpowiedziała.
-Prośba... nie idźmy do Canterlotu... -rzekła ShadowStar.
-Dlaczego?-spytała.
-Bo... jakby to... nie chcę się tam pokazywać..,-odpowiedziała.
-Rozumiem... niech będzie i tak mnie tam nie ciągnie za bardzo...-powiedziała BloodFlame i obie zasnęły. Obie obudziły się wcześniej.
-Idziemy dalej?-spytała ShadowStar.
-Mhm... w drogę-powiedziała i poszły. Idąc nie odzywały się do siebie. Do póki nie odezwała się BloodFlame.
-Powiedz mi... dlaczego nie chcesz lecieć? Trucizna tyle czasu nie działa nie wrobisz mnie-spytała BloodFlame. ShadowStar klapnęły uszy.
-Musimy o tym gadać?-spytała ShadowStar.
-Nie nie musimy... jak nie chcesz mówić to nie mów-odpowiedziała BloodFlame i się uśmiechnęła. ShadowStar odwzajemniła uśmiech. Nagle zobaczyły Ponyville.
-Dotarliśmy...-rzekła BloodFlame. Obie szły dróżką. Śmiały się, zwiedzały i wszystko. Powoli się zaczęły dogadywać. Lecz nadal nie wiedzą o sobie wszystkiego

To be continued... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz